Po trudach i zmaganiach nad historią Żołnierzy Wyklętych przyszedł czas na obiecaną nagrodę. 15 kwietnia 2016 roku rozpoczęła się wycieczka do Brukseli, ufundowana przez europosła Janusza Wojciechowskiego, w której wzięli udział między innymi laureaci konkursu Żołnierze Wyklęci obudźcie Polskę! Wyjazd do stolicy Unii Europejskiej był wyróżnieniem dla uczestników, którzy zajęli finałowe podium; przyznano bowiem dwa pierwsze równorzędne miejsca Jakubowi Chrabelskiemu i Sebastianowi Łuszkiewiczowi, zaś miejsce trzecie Natalii Bilskiej.
Poprosiłem zwycięzców konkursu, aby podzielili się swoimi spostrzeżeniami oraz wrażeniami z podróży. Młodzież w swoich opowieściach podkreśla przede wszystkim piękno i urok belgijskiego miasta. Są zadowoleni z czasu, który był wypełniony zwiedzaniem; w ich pamięć szczególnie zapadła wizyta na Grand Place, w Parlamencie Europejskim, w Atomium, najsłynniejszej brukselskiej budowli oraz w Katedrze Świętego Michała.
Młodzi ludzie chętnie korzystali z przygotowanych atrakcji, z przyjemnością uczestniczyli w wycieczce do Ostendy położonej nad Morzem Północnym, i mimo wietrznej i chłodnej pogody nie tracili entuzjazmu. Z radością kupowali pamiątki i podarunki dla swoich bliskich, zazwyczaj były to przepyszne belgijskie pralinki, czekolady oraz piwa.
Jak mawia stare polskie przysłowie, wszystko co dobre, szybko się kończy. Cieszę się, że dzięki mojemu skromnemu udziałowi polska młodzież miała okazję zwiedzić stolicę Unii Europejskiej, poznać nową kulturę, historię tego kraju i jego mieszkańców. Z wielką przyjemnością słuchałem pozytywnych komentarzy na temat tego wyjazdu:
„- Bardzo się cieszę, że mogłem zwiedzić stolicę Unii Europejskiej. Jak miałbym możliwość w przyszłości to pojechałbym jeszcze raz”.
(Sebastian Łuszkiewicz)
„-Wrażenia jak najbardziej pozytywne, mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tam wrócę, bo jest to cudowny kraj”.
(Natalia Bilska)
„- Nawet nie wiem, kiedy nastąpił smutny koniec wyjazdu. Należało się spakować, wsiąść do autobusu i udać się do Polski. Jednak wszędzie dobrze, ale w Polsce najlepiej”.
(Jakub Chrabelski)
Dziękuję młodzieży za otwartość i odwagę w podejmowaniu nowych wyzwań, za trud włożony w przygotowanie się do konkursu, za chęć odkrywania kart naszej polskiej historii. Życzę Wam dalszych sukcesów, a następne pokolenia uczniów zachęcam do udziału w kolejnej edycji turnieju o losach Niezłomnych.