Dużo radości i dobrej zabawy przyniósł mojej rodzinie Poniedziałek Wielkanocny. Druhowie strażacy podtrzymali wieloletnie tradycje i nie zapomnieli o Śmigusie - Dyngusie.
Od samego rana aż do popołudnia druhowie z sześciu jednostek OSP odwiedzili nasz dom składając świąteczne życzenia i przy okazji obficie polewając wodą. Najwięcej radości miał nasz synek Piotruś. Na miłych gości z jego strony czekały niespodzianki - wodne pułapki. Śmiechu było co niemiara, a Piotruś już dziś planuje jak za rok urządzić kolejnego Śmigusa - Dyngusa. Wszystkim druhom strażakom dziękujemy za odwiedziny i życzymy samych dobrych chwil i sukcesów w ich działalności.