Dożynki 2009 r. - czy rolnicy mogą być zadowoleni?

Przez lata byliśmy spichlerzem Europy. To w Polsce potrafiliśmy wyprodukować dobre i cenione płody rolne. Rolnictwo, dzięki takim dobrym tradycjom, jest postawione na bardzo wysokim poziomie i co najważniejsze, polska ziemia jest ekologicznie czysta, niezniszczona chemicznie, a polskie produkty tak jak kiedyś uchodzą za najlepsze Europie. Z tego Polska i polscy rolnicy mogą być dumni. Jednak dzisiejsza rzeczywistość polskiego rolnictwa tak różowa już nie jest. I choć rolnicy mogą w tym roku mieć satysfakcję z dobrze wykonanej pracy, z dobrych plonów zbóż, owoców czy warzyw, to już zapłata za ich trudną pracę pozostawia wiele do życzenia. Od dwóch lat, od roku 2008, wydaje się, że rolnicy polscy są pozostawieni samym sobie, że polski rząd nie rozumie potrzeb polskiej wsi i nie poświęca rolnictwu większej uwagi. Efektem takiej polityki rządu jest uzasadnione niezadowolenie rolników, szczególnie z polityki cenowej. Niskie ceny płodów, a bardzo wysokie środków produkcji dopełniają czary goryczy. Nie może tak być, że wyprawka szkolna dziecka kosztuje rolnika 2 tony ziarna żyta. Dlatego w tym roku, rolnicy choć w dożynkach licznie uczestniczą i dziękują za zebrane plony, tego święta do radosnych nie zaliczają. O wszystkim pan poseł Piotr Polak mówił na uroczystościach dożynkowych podkreślając, że taka polityka rolna w Polsce dłużej trwać nie może. Życzył wszystkim rolnikom, aby ich trudna praca znalazła uznanie i szacunek w polskim rządzie premiera Donalda Tuska. Dziękujemy wszystkim, którzy zaprosili nas na uroczystości dożynkowe. Byliśmy razem z rolnikami na dożynkach w gminach: Uniejów, Zadzim, Goszczanów, Poddębice, Pęczniew, Świnice Warckie, Dalików, Wodzierady,Wartkowice oraz w powiatach: łaskim, wieluńskim i łowickim.